środa, 24 października 2012

24, października

Dzień 24. października. Plac Defilad w Warszawie zapełniał się spontanicznie tłumami. Część z mężczyzn weszła na pobliskie latarnie, aby mieć lepszy ogląd sytuacji. Z lotu ptaka wyglądało to, jak jedno wielkie mrowisko. Wszędzie były tłumy. Wszyscy bez wyjątku z niecierpliwością, a nawet z ze złością oczekiwało na pojawienie się głównego gościa zebrania. Był nim towarzysz pierwszy sekretarz Władysław Gomułka vel Wiesław. W końcu się pojawił. Z wysokiej mównicy, przez chwilę swym wzrokiem ogarnął tłum, wziął głęboki chełst  powietrza i zaczął przemawiać.... 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/cd/Gomulka_speech.jpg

Fot. Gomułka w czasie przemówienia z 24 października 1956 roku. Źródło:  http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/cd/Gomulka_speech.jpg

W taki sposób zapewne autor powieści historycznej zaczął swą powieść, w którym znalazłaby się relacja z jednego najważniejszego, największego zebrania ludności w dziejach Polski Ludowej. Jedyny raz w historii PZPR, kiedy przywódca partii uzyskał legitymację społeczną. Trudno w tym miejscu przytaczać szczegółową relację z przemówienia. Dlatego też autor odsyła czytelników do poniższego linka:


Oprócz tego w dniu tym miejsce miały następujące wydarzenia z dnia:

W dniu tym rozpoczyna się Tydzień rozbrojenia. Takie inicjatywy były ważne w czasie istnienia dwóch bloków wojskowo-gospodarczych. W czasach współczesnych wyścig zbrojeń nie ma większego sensu. Zagrożeniem dla pokoju światowego nie są państwa, a islamskie organizacje, które przy pomocy terroru pragnął podporządkować sobie świat w celu przyjęcia wiary w proroka. 

Oprócz tego w dniu tym obchodzony jest Dzień Narodów Zjednoczonych. Został on ustalony przez Zgromadzenie Ogólne w rocznicę przyjęcia Karty Narodów Zjednoczonych w 1945 roku. Dokument ten powoływał do życia ponadnarodową instytucję, która miała za zadanie szerzenie pokoju, współpracy wszystkich państw, rozwiązywanie najważniejszych problemów ludzkości oraz pilnowanie przestrzegania praw człowieka. Tą instytucją była Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ). Niestety obecnie ONZ nie odgrywa jakiekolwiek roli w stosunkach międzynarodowych. Gra toczy się pomiędzy największymi mocarstwami, islamskimi terrorystami oraz państwami posiadające największe zasoby ropy. Reszta państw musi robić dobrą minę do złej gry.

1648 roku zawarto Pokój Westfalski, który  kończył wojnę trzydziestoletnią. Wprowadzą on do stosunków międzynarodowych jedną, ale niezmiernie ważną rzecz. Było to kompletna niezależność istniejących państw, tym samym zrywano z średniowieczną zasadą uniwersalizmu. Dotychczas uważano, iż cesarz rzymski ma prawo do ingerowania w sprawy wewnętrzne innych państw. W stosunku Polski zasada ta przestała obowiązywać od czasów wstąpienia na tron Jagiellonów, którzy byli na tyle silni, iż ignorowali polecenia cesarza, zaś zwycięstwo pod Grunwaldem pozwoliło im na ich mienie w d...ie. 

1795 roku Prusy, Rosja i Austria podpisały akt III rozbioru Rzeczpospolitej. Tym samym w sposób bezprawny podzielono i wymazano z istnienia państwo. Był to akt, który spowodował, że podobne praktyki stosowano wobec mniejszych i słabszych państw. 

1929 roku na nowojorskiej giełdzie papierów wartościowych nastąpił gwałtowny spadek wartości papierów. Wedle historyków był to pierwszy objaw Wielkiego Kryzysu. Spadek wartości akcji nastąpił w wyniku narastania bańki spekulacyjnej. Jej mechanizm opierał się na tym, iż banki udzielały ciągle nowych kredytów na zakup papierów wartościowych. Funkcjonowanie mechanizmu musiało się kiedyś zakończyć. Podobnie obecny kryzys rozpoczął od pęknięcia nadymanej bańki spekulacyjnej. W obu przypadkach winę ponoszą banki, które poprzez swą pazerność nie trzymają się reguł rynkowych i wykorzystują zwykłych ludzi. Na dobrą sprawę wolny rynek nie może funkcjonować ze względu na przestępcą działalność banków i wielkich korporacji. 

1934 roku prezydent Ignacy Mościcki wydał rozporządzenie o utworzeniu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Był to duży krok na przód, gdyż stwarzał warunki do godnego życia wielu polskim robotnikom. Nie musieli oni zarabiać na życie w czasach, kiedy byli słabi, zniszczeni życiem i posiadający wątłe zdrowie. Za podstawę funkcjonowania przyjęto model stworzony przez kanclerza Bismarcka. Każdy robotnik część swej wypłaty oddawał do wspólnego koszyka, z którego były wyasygnowane sumy na obecnie żyjących rencistów i emerytów. Bismarck był jednym z najbardziej inteligentnych polityków w II połowie XIX wieku. Wiedział on, iż duża część robotników nie dożyje do 65. roku życia, wiedział też,  że młodych jest więcej, niż starych. Oznaczało to, iż jego model był z ekonomicznego punktu widzenia bardzo opłacalny. Na początku XXI wieku ten model po prostu jest mało wydajny. Zbyt mało wpływa pieniędzy, gdyż jest więcej osób, które mogą odbierać renty i emerytury, niż tych, na którzy odkładają do wspólnego koszyka. Wszelkie zmiany systemu są źle przyjmowane przez ogół społeczeństwa.

1938 rok III Rzesza pierwszy raz wystosowała żądania wobec Polski. Chciała ona eksterytorialnego korytarza łączącego Prusy Wschodnie z pozostałą częścią Niemiec oraz pozwolenia na inkorporację Gdańska. Wielu popularyzatorów historii fakt ten przedstawia w sposób jednoznaczny, tj. jako wrogie wystąpienie Hitlerowskich Niemiec wobec Polski. Tak naprawdę były to żądania do zaakceptowania przez Polskę. W zamian Polska miała otrzymać przyzwolenie na aneksję Litwy i wolną rękę na terenie Rusi Podkarpackiej. Oznacza to, iż na dobrą sprawę propozycje te były niezmiernie korzystne dla naszego państwa. Tym samym była to próba uregulowania spraw polsko-niemieckich na zasadach.... sojuszniczych. Proszę Państw, należy to napisać dosadnie. Hitler w 1938 i na początku 1939 roku brał pod uwagę, że Polska będzie jego sojusznikiem. Taka kalkulacja wynikała z dotychczasowej polityki II RP. Brała ona udział w rozbiorze Czechosłowacji, jej najbliższym partnerem były proniemieckie Węgry, prawie doszło do wojny z Litwą. Jednym zdaniem to ujmując, Polska prowadziła politykę rozbójniczą,   taką samą jak III Rzesza, tylko na mniejszą skalę.

1956 roku delegacje rządów Francji, Wielkiej Brytanii i Izraela podpisały tajny Protokół z Sèvres. W jego myśl wojska izraelskie miały zaatakować Egipt, dotrzeć do Kanału Sueskiego. To miało spowodować przystąpienie do konfliktu  Francji i Wielkiej Brytanii w celu "ochrony" bezpieczeństwa żeglugi na Kanale. Spisek był ukartowany przez Brytyjczyków, którzy nie chcieli pogodzić się z tym, że władze Egiptu znacjonalizowały Kanał Sueski. Duże udziały w Kanele Sueskim miała Wielka Brytania. Był to cios w jej kolonialne interesy. Francja przystąpiła do niego, gdyż miała na pieńku ze wszystkimi Arabami w Afryce Północnej, zaś Izrael, gdyż był zagrożony ze strony Egiptu. 

Autor tej notki szczególnie zaprasza Państwa na oglądniecie wideo z przemówieniem tow. Wiesława.  Na tym też kończy swe dzisiejsze dywagacje. Pro dei gratia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz