czwartek, 5 września 2013

Seneka twierdził, że historia magistra vitae est. Jeden  z bardziej roztropnych władców Rzymu Klaudiusz był z zamiłowania znawcą dziejów. Dzięki swej wiedzy posiadał bardziej przemyślne plany zarządzania państwem.  Podobnie postępował bohater serialu i książki przedstawiającą grę o tron. Jednak w polskich, niebajkowych warunkach wykorzystanie wiedzy historycznej w zarządzaniu odbiega od wszelkich norm. Wiedza sobie, życie sobie. W ten sposób poszerza się lista naszych patologi.


Sztandarowym przykładem jest brak wiedzy polskich urzędników na temat budów i urządzeń melioracyjnych pozostałych po Niemcach. Niejednokrotnie buduje się tam, gdzie zostały zaprojektowane zbiorniki retencyjne.  Nie udrażnia się rowów itp., bo oficjalnie one nie istnieją. Więc co roku woda zalewa to co zalać powinna.

Na całe szczęście autor jest osobą niezależną od jakichkolwiek instytucji, no chyba jedynie od PUP-u. Dlatego może pisać to na co ma ochotę. Wykorzystywać swą wiedzę ku radości mas, a nie do krytyki armii urzędasów.  Może on w sposób tendencyjny, głupi i bezpośredni a nader wszystko wybiorczy przedstawić wydarzenia, które miały miejsce 5.09. 

 1580 rok - armia króla Stefana Batorego zdobyła Wielkie Łuki. Prowadząc wojnę z Moskwą zmierzał on do odcięcia tegoż państwa od Morza Bałtyckiego i powrotu Inflant do Rzeczpospolitej. Obywatele tego małego państwa zdecydowali się na włączenie swego terytorium do wspólnoty polsko-litewskiej, gdyż gwarantowała ona większe prawa obywatelskie, religijne i narodowe, niż inne opcje. Wojna prowadzona przez Batorego była na terenach północno-zachodniej Rosji, co podkopało jej zdolności do walki. Szkoda, że zapatrzony w siebie Napoleon Bonaparte nie znał  tej historii. Być może proces dziejowy potoczy się inaczej i nie byłoby obrzydliwego imperium rosyjskiego.

1698 rok - władca Moskwy Piotr I Wielki wprowadził podatek od posiadania brody. Dążąc do reform swego państwa stwierdził, iż jego podani mają wyglądać jak mieszkańcy Europy Zachodniej. Jako, że długie brody były w modzie na wschodzie, zaś na zachodzie niet, należało ją zmienić. Jako, że był inteligentnym gościem, wiedział, że podatki to najlepszy sposób na zmianę ludzkiej mentalności.

 http://histmag.org/grafika/articles/stefan_batory.jpg
Fot. Stefan Batory, źródło:  http://histmag.org/grafika/articles/stefan_batory.jpg




1774 rok - w amerykańskim mieście Filadelfia zebrał się I Kongres Kontynentalny. Powoli rodził się trzeci Rzym. Państwo, które łączy w sobie elementy demokracji i dobrze funkcjonującej władzy wykonawczej. W powstaniu ustroju można odnaleźć wpływy polskiej myśli politycznej. Nie był to bezpośredni eksport idei. Duży wpływ na powstanie amerykańskiej demokracji mieli polscy arianie, których potomkowie żyli w amerykańskich koloniach. 

1812 rok - rozpoczęła się bitwa pod Borodino. Francja i jej sojusznicy najechawszy Rosję ciągle gonili pierzchających kacapów. W końcu car stwierdził, że to niehonorowo uciekać i rozkazał przeprowadzenie bitwy.  Zakończyła się ona remisem z lekkim wskazaniem na Napoleona. Dzięki temu Suworow dalej mógł uciekać wciągając Franzów w głąb imperium. Zawsze zastanawiało mnie po jakiego grzyba Bonaparte szedł na wschód. Mógłby zając wybrzeże Bałtyku co odcięło Rosję od handlu etc. 

1895 rok - papa Leon XIII ogłasza encyklikę w której wzywa do modlitwy różańcowej za powrotem braci wschodnich do wspólnego Kościoła.  Niby nic ważnego, ale w końcu wódz Kościoła katolickiego zdał sobie sprawę, że należy wrócić do dialogu ze wschodnim chrześcijaństwem w celu odbudowy autorytetu tej świętej instytucji. Dla przypomnienia należy dodać, że II połowa XIX nie była dobra dla Kościoła Katolickiego. Najpierw dogmat o dziewictwie Matki Boskiej spowodował rozłam, następnie utrata terenów Państwa Kościelnego i ogłoszenie się papieża więźniem Watykanu i oczywiście dogmat o nieomylności papieża który wydawał się być niepoczytalny umysłowo etc...

1905 rok - w Portsmouth zawarto traktat pokojowy między Rosją a Japonią. Kończył on wojnę Rosji o dalekowschodnie kolonie w Korei i Mandżurii.Rosja jako pierwszy kraj europejski miał zaszczyt być położony na łopatki przez azjatyckie państewko. Od tego czasu Japonia jest traktowana jako militarna potęga. Co oczywiście jest w niesmak brylujących na salonach panów głoszących teorie o  wyższości białego człowieka.

1945 rok - wojska brytyjskie wkroczyły do Singapuru. To swoisty symbol upadku  japońskiego imperium. 

1972 rok - igrzyska letnie w Monachium. Palestyńscy terroryści z organizacji "Czarny Wrzesień" wzięli do niewoli  żydowskich sportowców. Później zostali oni zabici przez porywaczy. Walka o niepodległość Palestyny przybrała w ten sposób absurdalny charakter. Co więcej wywołała ostrą reakcję izraelskich służb specjalnych, które powoli i systematycznie zajęły się  wyszukiwaniem i eliminacją zamachowców.

2013 rok - prezydent Rosji W. Putin w wywiadzie stwierdził, że wierzy w połączanie Ukrainy z Rosją. Zaznaczył przy tym, że część Ukraińców chce mia własne struktury państwowe, co nie stanowi większego wyzwania. Dosyć dziwnie wygląda jego stwierdzenie, że Ukraińcy i Rosjanie to jeden, ten sam naród. Jest to swoiste nawiązanie do koncepcji Małorusi. Jego wypowiedź nie powinna dziwić. Rosja nigdy nie była imperium bez Ukrainy, dlatego wszelkimi sposobami będzie dążyć do wchłonięcia tego państwa. Jeżeli tego dokona, zostanie wówczas tylko jeden cel. Rozciągnąć protekcję nad Polską. Wiemy z lekcji historii, iż supermocarstwem Rosja była wówczas, gdy i nami rządziła.

- rząd polski ogłosił kolejny cudowny plan uzdrowienia zagadnienia emerytalnego. Należy przypomnieć, iż obecny system został wynaleziony przez pana von Bismarcka i zakładał on, że będzie to swoista nagroda dla tych, którzy przeżyją w fabrykach do 60 roku życia. Oczywiście to było wówczas mało realne,  dlatego system miał się dobrze. Teraz jest na odwrót i system ma się bardzo źle.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz