środa, 11 września 2013

Witam mych szesnastu zadeklarowanych czytelników. Zresztą aż szesnastu. Dziś mamy jedenasty dzień miesiąca kwitnących wrzosów w 2013 lat po narodzin naszego zbawiciela Jezusa Chrystusa w szóstym roku panowania Donalda Tuska z Kaszub.


Dziś przeczytałem na jednym z portali o tym, że jesteśmy zabobonnym narodem. Polacy wierzą w horoskopy, wróżby, magię i inne takie tam. Kilka dni temu od niechcenia podsłuchałem rozmowę dotyczącą obyczajów ciążowych w naszym kraju. Otóż pewna pani skarżyła się na fakt, iż pozostawanie w stanie błogosławionym wiąże się z pewnymi praktykami mającymi chronić płód i matkę przed wpływami złego. Swą opowieść zakończyła pytaniem: Czy żyjemy w katolickim kraju? Jeżeli publiczność pozwoli chciałbym w kilku zdaniach skomentować tą sytuację. Jak wiadomo chrzest w imieniu Polski przyjął nas wodzu Mieszko I. Jak też wiemy stało się w sposób wyjątkowy. Nikt nikogo nie zmuszał zbrojnie, aby przyjąć nową wiarę. Nie wpadało kilku gości podrzynało gardeł, a potem kazali wyznawać miłość bliźniego i całować krzyż. Mało kto wie, że w pewnych aspektach religia chrześcijańska była podobna do słowiańskiego pogaństwa. Tu i tam istniał symbol krzyża i ryby, tu i tam odbywał się zastępczy rytuał liturgicznego kanibalizmu, tu i tam istniała silna pozycja kobiety (a jakże matki). Właściwie pogaństwo zawierało w sobie pewne praktyki magiczne, wiarę w buby, baby jagi, wodniki, krasnoludki itp. Kościół katolicki pokojowo propagujący nową religię przyjął regionalne aspekty lub na pozostałości pogaństwa patrzył przez palce. Dodatkowo ważną rolę odegrała cecha naszych przodków polegająca na tym, iż nie byli zbyt wierzącymi. Widoczne to było zwłaszcza w XVI wieku, kiedy tylko u nas panowała tolerancja. W każdym razie w ten sposób do naszych czasów przetrwało pogaństwo.


Fot. Baba Jaga jako pozostałość wierzeń słowiańskich we współczesnej polskiej kulturze, źródło: http://madlen99.wrzuta.pl/obraz/39QatRdgkUY/baba_jaga stan 11.09.13 rok

Zanim autor przejdzie do meritum dzisiejszego wpisu chciałby poruszyć sprawę dzisiejszych żaków. Otóż w minionym miesiącu miał przyjemność spotkać absolwenta historii o wiele bardziej renomowanego uniwersytetu, niż jego Alma Mater. Chwalił się on tym, iż jako jeden z niewielu czytał zalecane przez wykładowców podręczniki. Większość jego kolegów czytała brygi licealne. Gdyby nie fakt, iż w ostatnim okresie życia wyłysiałem, zgubiłbym swe drogocenne owłosienie po usłyszeniu tych słów.  Jednakże dziś jakimś cudem przy pomocy sieci zagadał mnie jakiś młody człek, student historii z pewnego wschodniego województwa. Wypytywał mnie o rzeczy związane z Kościołem greckokatolickim. Jak wiadomo program studiów nie obejmuje informacji na temat mniejszości wyznaniowych na narodowych w Polsce. Jego chęć poszerzania wiedzy napawa mnie otuchą, że w narodzie duch nie ginie, że jest jeszcze na tym świecie porządna młódź.

Zważywszy, iż  autor zaczął pieprzyć od rzeczy należy, robiąc dwie dygresje, należy przywołać go do porządku dziennego. Na całe szczęście nie trwało to długo. Wobec tego niżej znajduje się kalendarium dzisiejszych przygód ludzkiej cywilizacji:

1598 rok - moskiewski magnat, wieloletni doradca cara Iwana i jego syna Fiodora koronował się na władcę Wielkiego Księstwa Moskiewskiego. Był pierwszym monarchą nie pochodzącym z rodu Rurykowiczów.  Jako, że jego koledzy nie chcieli zbytnio poddać się władzy równego sobie, zaś dla większości podanych sytuacja była dziwna, powstała plotka, że syn cara Iwana żyje. Bóg jeden raczy wiedzieć dlaczego pojawił się akurat na dworze polskiego wojewody. Wiadomo, że wykorzystał on tą sytuację, aby zdobyć swe wpływy na terenie Rosji. Pomógł on biednej sierocie odzyskać tron. Tym samym zaczęła się Wielka Smuta.

1661 rok - Wielkie Księstwo Litewskie, powstanie Związku Braterskiego. Składał się on z żołnierzy wobec którego skarb litewski zalegał z żołdem. Szybko ogłosił on również program polityczny, w którym podstawowe miejsce zajmowało zachowanie swobód szlacheckich i negacja reform ustrojowych. Największym sukcesem Związku było zabicie hetmana polnego litewskiego Wincentego Gosiewskiego.

1855 rok - upadek rosyjskiej twierdzy Sewastopol na półwyspie Krymskim. Została ona zdobyta przez wojska koalicyjne, które wystąpiły w obronie Turcji. W jej skład wchodziła Francja Napoleona III, Wielka Brytania i Sabaudia.


http://www.kampania-palestyna.pl/wp-content/uploads/2012/09/Map1_UN47-e1346840069812.jpg

Fot. ONZ- entowski plan podziału terenów brytyjskiego mandatu Palestyny w 1948 roku, źródło:  http://www.kampania-palestyna.pl/wp-content/uploads/2012/09/Map1_UN47-e1346840069812.jpg

1922 rok - tereny Palestyny zostały objęte brytyjskim mandatem Ligi Narodu. Wcześniej była częścią Imperium Tureckiego. Ustalenie zwierzchnictwa brytyjskiego powodowało, że możliwe stało się żydowskie odrodzenie narodowe na tym terenie. Większość osadników przybywała z Polski. Po koniec panowania Brytyjczyków na tym terenie dochodziło do zamachów terrorystycznych organizowanych przez    Żydów. Należy podkreślić, iż zamachowcy byli sekretnie szkoleni przez oficerów Wojska Polskiego. Z tego samego źródła pochodziła broń i finanse. Rządy II RP zdecydowane były na wspieranie akcji syjonistycznych na terenie Palestyny, gdyż w ten sposób likwidowały problem żydowski na terenie własnego kraju. W jakieś części ten projekt wpisywał się w polskie marzenia o koloniach. Niby polscy Żydzi mieli zdobyć nam posiadłości zamorskie.

1932 roku - śmierć słynnych polskich lotników Franciszka Żwirka i Stanisława Wigury. Dzięki nim sława polskiego lotnictwa poszła w świat, zaś większość współcześnie miast ma ulice i z ich nazwiskami.

1944 rok - została wydana ustawa o powstaniu i organizacji Rad Narodowych.  Zostały one powołane na wzór radziecki jako organ demokracji ludowej. Polegała ona na centralizmie demokratycznym, tzn. wykonywała ona polecenia instancji wyższego szczebla (w tym przypadku partii), zaś dyskusja była możliwa jedynie nad tym, w jaki sposób można było realizować wytyczne.

1973 rok - w Chile doszło do puczu wojskowego. Socjalistyczny pro radziecki rząd został obalony przez armię na czele której stał gen. Augusto Pinochet. Objął on krwawe rządy, które doprowadziły kraj do gospodarczej stabilizacji. Dzięki władzy armii Chile dziś jest najszybciej rozwijającym się państwem w Ameryce Południowej. 

1980 rok - Dąbrowa Górnicza, w tamtejszej hucie podpisano porozumienia sierpniowe, które stwarzały pewnego rodzaju okno na demokratyzacje kraju. Należy dodać, iż porozumienia były podpisywane w kilku miejscach, ponieważ było to wyrazem zjednoczenia się wszystkich strajkujących robotników.

2001 rok - wielkie łup! zamachy terrorystyczne w USA. Ponad trzy tys ludzi zostało zabitych. Z powierzchni ziemi   znikły wierze Word Trade Center, w które wbiły się samoloty pasażerskie. Został również przeprowadzony zamach na Pentagon. Rząd USA wykorzystał sytuację do wywołania wojny z Irakiem, rządzonym przez świeckiego dyktatora Saddama Husejma oraz na Afganistan.

2005 rok - Izrael ogłosił oficjalnie koniec okupacji Strefy Gazy. Wynikało to z przyjętej koncepcji pokój za ziemie, która zmierzała do egzystencji dwóch narodów na jednym terytorium.  Problem polega na tym, iż muzułmanie nie chcą żyć w pokoju z przedstawicielami kultury zachodniej. Dlatego też z terenów Gazy co jakiś czas padają strzały na teren Izraela. Wydaje się, iż nie spoczną oni do czasu, kiedy żydowskie państwo zostanie wymazane z historii. Dziwne jest tylko to, że wiele osób na Zachodzie popiera obcych sobie Palestyńczyków. Skrajnie  prawicowe organizacje robią to są antysemitami, zaś skrajna lewica dlatego, że Izrael jest silniejszy.

2013 rok - Polska, wielkie manifestacje związkowców, którzy w swym mniemaniu reprezentują naród. Naród zaś ma głęboko gdzieś poczynania strajkujących, zaś współczucie kieruje do Warszawiaków, którzy muszą wdychać swąd palonych opon.

Konkluzja dzisiejszego wpisu jest taka, a nie inna, że dominowały sprawy Izraela. W tym miejscu pozdrawiam wszystkich tych, którzy widzieli we mnie, widzą lub widzieć będą Żyda. Życzę dobrej nocy. Z syjonistycznym pozdrowieniem.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz