sobota, 22 września 2012

22. września

Dzisiaj mamy sobotę 22 września 2012 roku. Sobota to najkrótszy dzień tygodnia. Zawsze w tajemniczy sposób szybko mija. Dzień wyczekiwany przez wszystkich, niczym przyjście żydowskiego proroka. Dzień w którym czujemy się wolni, ważni i szczęśliwi. Dzień w którym można bezkarnie i bezprzykładnie serwować w sieci i robić wiele innych dziwnych, strasznych
i nikomu niepotrzebnych rzeczy. Sobota, sobota....


W dniu tym miało miejsce wiele interesujących, intrygujących wydarzeń historycznych. 

 

 Fot. Otto von Bismarck, zwany żelaznym kanclerzem. Źródło:  http://pl.wikipedia.org/wiki/Otto_von_Bismarck

W 1862 roku król Prus Wilhelm I powierzył misję tworzenia rządu Ottonowi von Bismarckowi.  Był to chyba jeden z najdłużej urzędujących szefów rządu w dziejach Europy. Przez dwadzieścia lat sprawował urząd premiera Prus, zaś po 1871 roku kanclerza Niemiec. Dzięki jego polityce doszło do zjednoczenia Niemiec, rozwoju gospodarczego tego państwa. W licznych pracach na jego temat pomija się to, iż był twórcą europejskiego systemu emerytalnego, opartego na solidarności pokoleniowej. Trudno żelaznego kanclerza podejrzewać o poglądu socjalistyczne, jednak jak na realistę politycznego przystało, wiedział, że ustanowienie takiego systemu wytrąci oręż z dłoni socjalistów i komunistów. System sprawdzał się doskonale, gdyż mało ludzi przeżywało do wyznaczonego wieku. W dodatku kanclerz ten ma ogromne zasługi dla skonsolidowania i umocnienia polskości w zaborze pruskim. Dzięki jego zajadłym atakom możliwe stało się narodowe oświecenie w dolnych warstwach i klasach społecznych polskiego ludu. 

W 1939 roku po ciężkich walkach Armia Czerwona zajęła Grodno.  W tym samym dniu nastąpiła kapitulacja Lwowa. Miasto dzielnie broniące się przed Niemcami, bez walki poddało się Bolszewikom. Wynikało to z faktu, iż dowódca obrony nie traktował Armii Czerwonej jako agresorów. Przyczyniło się do wielkiej katastrofy. Czerwoni aresztowali wszystkich oficerów, którzy stracili życie rozstrzelani w obozach przez NKWD. Jakby nie patrzeć Hitlerowcy zawsze szanowali układy kapitulacyjne z Wojskiem Polskim. 

W 1939 roku w Brześciu nad Bugiem odbyła się defilada Wermachtu i Armii Czerwonej. Agresorzy wspólnie świętowali podbój Polski. Oficerowie wymieniali się wiadomościami i umiejętnościami w dziedzinie wojskowości. Czerwoni i brunatni razem, jak najlepsi przyjaciele cieszyli się z zwycięstwa. Ich przyjaźń była odkupiona trupem Polski. Jednak zarówno dla Hitlera, jak i dla Stalina sojusz był tylko chwilowy. Obaj wiedzieli, że musi dojść do wojny między nimi. W historii panuje hipoteza, że Stalin w 1941 roku szykował się do podboju Europy wykorzystując wojnę niemiecko-brytyjską. Dlatego duża część Armii Czerwonej była na zachodnich rubieżach ZSRR. Hitler wyprzedził agresję o kilka dni, tygodni. Jest to jedynie hipoteza, bez poparcia źródłowego. 

W 1947 roku w Szklarskiej Porębie miało miejsce bardzo istotne zdarzenie. Otóż odbyło się międzynarodowe spotkanie komunistów. W czasie jego trwania zostało utworzone   Biuro Informacyjne Partii Komunistycznych i Robotniczych. Jako, że w ZSRR było jakieś szczególne zamiłowanie do skracania nazw, nazwano je Kominform. Miało ono na celu koordynowanie  działalności partii komunistycznych. Faktycznie Biuro służyło do podporządkowania sobie komunistów przez Stalina. Taka rola Kominformu sprawiła, iż rozpoczął się konflikt pomiędzy ZSRR i Jugosławią. Te ostatnie państwo wybiło się na niezależność. 

Na zakończenie autor wszystkim czytelnikom składa życzenie, aby ta sobota była owocna we wszelkie działania mające na celu uwolnienia ciała i umysłu od codziennych obowiązków i zobowiązań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz