sobota, 3 listopada 2012

31. października

Witam Państwa, którzy jeszcze jakimś cudem są zainteresowani czytaniem tego blogu. Autor zamierza zrobić coś, co do rzeczy łatwych nie należy, tj. przedstawić w skrócie dzieje w dniu 31 października. W skrócie, i to wielkim, bo w ten dzień wiele, naprawdę wiele się działo.


Autor pragnie zacząć od tego, iż w ten wieczór w wielu państwach obchodzony jest Halloween. W zasadzie naukowcy nie wiedzą skąd wywodzi się to święto. W każdym razie nie posiada chrześcijańskiego rodowodu. Przypuszcza się, iż może pochodzić z tradycji celtyckiej, kiedy to świętowano na część boga plonów. Kościół katolicki i inne wspólnoty chrześcijańskie są przeciwne zabawie w duchy, gdyż uważa, iż nie godzi się bawić w wigilię dnia, kiedy modli się za zmarłych. Wielu ortodoksyjnych kapłanów uważa, iż zabawa ta jest prowokowaniem szatana i złych duchów. Tym bardziej, iż w wigilię Wszystkich Świętych mają większą moc oddziaływania na ludzi. Autor natomiast uważa, iż w Polsce święto to jest idiotyczne, gdyż jest bezmyślną kalką nieznanych zwyczajów. Dodatkowo jest wykorzystywane do celów marketingowych. Więc chodzi o to, aby napchać kality, portfele restauratorom, bankierom, szynkarzom, itp.

O wiele ważniejszym ważnym wydarzeniem obchodzonym w tym dniu jest Święto Reformacji. Zostało ono ustanowione w rocznicę ogłoszenia przez Marcina Lutra w Wittenberdze 95 tez. W ten sposób uznaje się dzień, kiedy rozpoczęła się odnowa chrześcijaństwa. Zrywając ze zepsutym papiestwem, z dążono do poznania absolutu w sposób prosty i przestępny. Święto to obchodzone jest we wszystkich państwach protestanckich. W gwoli wyjaśnienia należy dodać, iż samo przybicie do drzwi kościoła 95 tez nie było jeszcze aktem apostazji. Ot młody, ambitny teolog z prowincjonalnego uniwersytetu wzywał do dyskusji na na temat 95 zagadnień. Całka inna sprawa, iż Kościół, który wówczas wyobcował się, odszedł od ludzi, uznał to za zamach na siebie. Wielkość tego wydarzenia polega na tym, iż było ono pierwszym, nieświadomym krokiem ku reformie. 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/20/Luther95theses.jpg

Fot. Przybijanie 95 tez przez Marcina Lutra. Źródło:  http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/20/Luther95theses.jpg

Oprócz tego w dzień ten miały miejsce inne, arcy ciekawe wydarzenia.

475 roku cesarzem Zachodniorzymskim został Romulus Agustus, ostatni władca zachodniej części Rzymu. Został on obalony przez króla Odakera, który na terenie Italii zbudował barbarzyńskie, germańskie państwo. Data detronizacji, tj. 476 roku jest uważana za datę końca ucywilizowanej starożytności, za datę, kiedy rozpoczęło się średniowiecze.

1848 roku upada wiedeńskie powstanie ludu. Z jednym jego dowódców był Polak, Józef Bem. Powstanie, podobnie jak inne na terenie Europy Zachodniej, wybuchło, ponieważ lud domagał się większego udziału we władzy. Władza kanclerza Metternicha  i jego gabinety wykluczały jakiekolwiek formy demokracji. Rozwój edukacji i bogactwa klasy średniej spowodował, iż chciała, aby jej interesy były reprezentowane. W ten sposób można wyrazić podziękowania dla Karola Marksa, który zwrócił uwagę na to, że duży wpływ na wydarzenia historyczne mają czynniki ekonomiczne. W każdym razie rewolucja, tudzież powstanie upadło, gdyż wojsko ostrzelało a armat miasto. Załatwiono ten problem szybko i bez potrzebnych walk ulicznych.

1918 roku Węgry proklamowały niepodległość. Tym samym swój żywot zakończyła Monarchia Habsburgów. Akt ten nie może dziwić, gdyż Węgry zawsze były gorszą częścią państwa. Wojna Węgrom nie przyniosła żadnych korzyści. Musieli oni umierać za austriackie aspiracje do władania na  Bałkanach, we Włoszech. Tym samym podkopywano węgierskie panowanie na terenie tzw. Wielkich Węgier. Zawarty traktat pokojowy w Trianon maksymalnie okroił Węgry. Odpadł Siedmiogród, z dużą liczbą Madziarów, Wojwodina, Ruś Podkarpacka, Słowacja. Czyli tereny, gdzie punktowo Węgrzy stanowili większość. Byli oni na tyle zdenerwowani na swych władców, iż przeprowadzili oni akt detronizacji dynastii Habsburgów. Co więcej zachowując instytucję monarchii nie wybrali sobie króla. Mieli w zamian namiestnika.

1929 roku posiedzenie Sejmu RP zostało odroczone, gdyż marszałek Daszyński z PPS-u uznał za niestosowaną obecność ponad 100 oficerów, którzy towarzyszyli Ministrowi ds. Wojskowych Józefowi Piłsudskiemu, ówczesnemu realnemu władcy Polski. Prawdziwym powodem przerwania sesji było to, iż oficerowi mogli siłą wymusić korzystne dla rządu decyzję parlamentu. Piłsudski nie miał uznania dla parlamentu, uważał go za zbiór idiotów, warchołów, zajmujących się  gadaniną. Sejm był mu potrzebnych zatwierdzania potrzebnych marszałkowi aktów prawnych. Czasami demonstracja siły była potrzebna, aby uzyskać pożądany efekt. Ciekawe, co by powiedział na temat obecnej formy pracy naszych (p)osłów.

1945 Stanisław Mikołajczyk został prezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego. Na początku istnienia Polski Ludowej była to jedyna partia opozycyjna. Wprawdzie głosiła ona niedorzeczny agraryzm, ale miała duże poparcie, gdyż stawiała się Polskiej Partii Robotniczej, czyli komunistom. Starała się ona głosić zasady budowania nowego państwa w oparciu o dawne tradycje, demokratyzm, równość socjalną itp. Jej działalność była torpedowana przez komunistów. W końcu Mikołajczyk został zmuszony do ucieczki z kraju, a PSL połączona z wiernym komunistom Stronnictwem Ludowym, tworząc w ten sposób nową partię Zjednoczone Stronnictwo Ludowe (ZSL). PSL na scenę polityczną wróci dopiero w latach 90. 

1992 roku papież Jan Paweł II dokonał pełnej rehabilitacji Galileusza.  Od tego momentu Kościół katolicki za herezję nie uznaje twierdzenie, że ziemia jest okrągła i obraca się wokół słońca, a nie na odwrót.

Na tym autor kończy omawianie dziejów w tym dniu. Pro dei gratia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz